czwartek, 31 października 2013

20. Scena jak z dobrego horroru

- Waszym zadaniem jest na początku wykonanie krzyżówki, a następnie ona da wam hasło, z którego powinniście domyśleć się, co dalej. Musicie odpowiedzieć na wszystkie pytania!- podkreśliła bogini mądrości i zniknęła, a na stole pojawiła się kartka papieru i długopis. Zerknęłam przestraszona na przyjaciół. A co jak to będzie zbyt trudne? Atena jest w końcu bogini mądrości. Albo jak nie odgadniemy, co oznacza hasło?
Podniosłam kartkę i przeczytałam na głos pierwsze pytanie:
- „Jeden. Co występuje raz w minucie, dwa razy w momencie i ani razu w godzinie?” - spojrzałam na załamane twarze przyjaciół. Eva bez komentarza wzięła kartkę i przeczytała dalej:
– „Dwa. Mówi się rękami, czy rękoma?”. – zamyśliła się. – To na PEWNO jest podchwytliwe
- Ustami – odburknęłam zirytowana.
- Ej! Pasuje! – krzyknęła szczęśliwa i od razu napisała litery. Zrobiłam wielkie oczy. Że jak? No w sumie pasuje. Mówi się ustami. Zaśmiałam się z mojej własnej głupoty.
- Ekhem. Nie ma trzeciego pytania.
- To, co z tego? Idziemy dalej!
- No dobra. „Cztery. Kto zabił Kaina?”
- No po prostu super! My mamy znać Biblię? – spytałam retorycznie. Drake zmarszczył brwi.
- Pamiętam, że na pierwszej lekcji religii w tym roku szkolnym jeszcze nikt nie miał zwolnień z tego przedmiotu i akurat chyba było coś o jakimś Kainie zabijającego Abla.
- Tyle, że pytanie jest, „kto zabił Kaina”, a nie, kogo on zabił. – zauważyła moja przyjaciółka.
- Nie jestem  specem od chrześcijaństwa, ale co do tego, kto zabił Kaina nic nie było.
- To może po prostu „nie wiadomo”, co? Eva, ile tam jest kratek?
- Cztery. – Rozejrzałam się po pomieszczeniu w nadziei, że gdzieś będzie wypisana odpowiedź. Jak zwykle moje nadzieje były złudne. Gdzie niby w bibliotece ma być wypisana odpowiedź? 
Bogowie, jaka ja jestem głupia! Zaczęłam się śmiać jak szalona, na co gwałtownie zareagowali moi przyjaciele:
- Co się stało Kate?
- By my... hahaha... jeste... hahaha... jesteśmy w bibliotece... - Opanowałam się i podeszłam do regałów z książkami i szybko wyszukałam dział z religiami. Teraz dopiero moi przyjaciele zorientowali się o co chodzi i rzucili się za mną. Z wielką Biblią usiadłam przy stoliku i na głos przeczytałam wyszukany przeze mnie fragment:
- "Mężczyzna zbliżył się do swej żony Ewy, a ona poczęła i urodziła Kaina, i rzekła: <Urodziłam mężczyznę za pomocą Jahwe>. A potem urodziła jeszcze Abla, [...]" Może trochę dalej - mruknęłam i przeleciałam oczami niżej. Gdy znalazłam potrzebny fragmentu przeczytałam: - "Rzekł Kain do Abla, brata swego: <Chodźmy na pole>. A gdy na polu, Kain rzucił się na brata swego Abla i zabił go. Wtedy Bóg zapytał Kaina: <Gdzie..." *
- To co piszemy? Nikt?
- Jeśli pasuje to tak. - I sprawdzając liczbę kratek wpisałam drukowane litery. - Może zrobimy tak, że przeczytamy wszystkie pytania i każdy weźmie sobie jedno, co? Pójdzie szybciej.
- To ja wezmę "5. S+owanie". - odpowiedział Drake przyglądając się kartce. Wysłałam mu pobłażliwe spojrzenie i od razu wpisałam słowo "S K R Z Y Ż O W A N I E".
 - Ja mogę poszukać pogłówkować do pytania "Jeśli po Diecezji jest Zupa, po Zupie Ironia, a po Ironi Śruba, a wczoraj był czwartek. To jaki dzień tygodnia będzie za 2 dni?". - zabrałam głos. 
- Dobra, to ja biorę "
Gdzie nie spojrzysz, Choć nie widzisz, Pod powłoka jest ukryty (a o 2 możliwe chwyty)".
- A "O2 możliwe chwyty" przypadkiem nie będzie znaczyć dwóch wiązań atomowych? - spytałam.
- Możliwe. A tobie Drake zostaje "Kiedy z ZSRR wybuchła rewolucja?". - mruknął coś do Evy w odpowiedzi i każdy ruszył w swoją stronę.
Co do mojej zagadki, to chyba chodzi o czystą logikę, więc zostałam na miejscu. Wpatrywałam się w kartkę jakby sama miała mi odpowiedzieć na pytanie. Zwróciłam uwagę na mały, niby nie istotny szczegół. Nazwy przedmiotów były z dużych liter. Przy bliższym przypatrzeniu wszystkie tworzyły słowo "D Z I Ś". A jeśli wczoraj był czwartek, to dziś jest piątek, co oznacza, że za dwa dni jest niedziela.
Postanowiłam także pomyśleć nad pierwszym pytaniem, które ominęliśmy. Po wpatrzeniu się w tekst i pomyślałam, że może chodzi o literę "m". Raz w minucie, dwa w momencie i ani razu w godzinie. Podekscytowana swoim odkryciem wpisałam litery na arkusz papieru i podeszłam do załamanego Drake'a, by mu pomóc.
- Co tam? Znalazłeś coś?
- Nieee. -odpowiedział prawie że płaczliwym głosem. - Tutaj NIC nie ma o rewolucji z ZSRR!
- A może po prostu jej nie było, co? Może Atena chciała nas wykiwać ? Też z historii nie przypominam sobie żadnej takiej rewolucji. Ile jest tam kratek?
- Pięć. - odpowiedział z nadzieją. - "NIGDY"!! Pasuje! - wrzasnął, przytulił mnie mocno i pocałował w policzek. - Dzięki Kate. - Uśmiechnął się, a ja się zarumieniłam. KONIECZNIE muszę wyznaczyć swoją "granicę osobistą", by mój przyjaciel nie mógł sobie mnie tak po prostu pocałować. Co z tego, że w policzek?
Po chwili przyszła także oświecona Eva.
Przeczytaliśmy hasło, które nam wyszło.


~*~

Przedzieraliśmy się przez okropne pajęczyny, zagubieni w plątaninie korytarzy. Było ciemno, zimno jak diabli, a z różnych kątów wychodziły włochate pająki. Mimo, że Eva nas prowadziła, to nawet z nią czasami musieliśmy zawracać wychodząc ze ślepych uliczek. Miałam nieodparte wrażenie, że przenosimy się w górę. Usłyszałam wrzask. Wzdrygnęłam się tak samo, jak moi przyjaciele. Głos wychodził  zza zakrętu, w który właśnie mieliśmy wejść. Chciałam zawrócić, ale córka Hekate powiedziała, że to jest najbezpieczniejsza droga. Co miała na myśli mówiąc „najbezpieczniejsza”?!
Za zakrętem weszliśmy już na powierzchnię. Nie żeby było przyjemniej. Scena jak z dobrego horroru. Ciemna polana ogrodzona czarnym kolczastym płotem, po środku której stała mała, ciemna chatka. Tak straciliśmy poczucie czasu, że chyba był już środek nocy. Oczywiście wszędzie pajęczyny, dynie z których pobłyskiwały małe płomienie poprzez dziury w kształcie oczu i ust. Było słychać pohukiwanie sowy. Miałam wrażenie, że ktoś mnie cały czas obserwuje. Widziałam już takie miejsce, ale nie w TAKICH okolicznościach. Mówiłam już, że scena jak z dobrego horroru? 
Przez okna nie można było zobaczyć nic, ponieważ nie paliło się światło i częściowo widok zasłaniały poszarpane firanki. 
- AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!! - ponownie ktoś wrzasnął. Dobra, to już nie jest śmieszne, Ateno. Mogę zabijać potwory, ale takie miejsce jest przerażające. Nie chcę być jakąś stereotypową blondynką, która boi się byle czego, ale postawcie się w takiej sytuacji!
Podeszliśmy powoli do drzwi, które z cichym skrzypnięciem, same się przed nami otworzyły. Na wszelki wypadek aktywowałam mój miecz. Pierwsze co zobaczyliśmy, to mały hol. Może nie taki okropny, tylko po prostu zakurzony i widać było, że dawno nikt z niego nie korzystał. Weszliśmy na schody, które oczywiście musiały strasznie skrzypieć. Na samej górze był krótki korytarz, który prowadził do trzech drzwi. Nie wydając z siebie żadnego dźwięku ustaliliśmy kto, do których drzwi pójdzie. Ja szłam na lewo i w środku pomieszczenia do którego weszłam zobaczyłam małą łazienkę. Nie zdążyłam jej się specjalnie przyjrzeć, a co dopiero przeszukać, ponieważ usłyszałam ponownie wrzask głośniejszy od poprzednich. Tym razem głos należał do Evy.


_____________________________

* Fragment z Biblii Tysiąclecia:  Rdz 4, 1-3 i 8-9

____________________________________
Zrobiłam następne dwa próbne nagłówki ;) Sądzicie, że który jest najładniejszy? Ten co jest aktualnie, poniższy "A", czy "B"?



Nagłówek "A"
Nagłówek "B"


Co do rozdziału to mi się tak sobie podoba. Trochę nudny i tylko końcówka mi się podoba. 
czytasz = komentujesz ;)
Ala

14 komentarzy:

  1. Nagłówek A jest ładniejszy... :)
    A co do rozdziału to świetny!!!
    Jak na Halloweenowy rozdział to się nadaje. :)
    Mam małe pytanko... Kiedy Drake i Kate będą razem?!!! Z nich jest taka ładna para...
    Życzę weny i zapraszam do siebie :
    http://milosna-historia-herosow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem za " A" rozdział genialny ale i tak jestem zdania że ja pisałam lepsze Kate&Drake :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tyle, że ma razie jeszcze nie było żadnego Kate&Drake ;p
      To były tylko na razie mało znaczące wzmianki ;)

      Usuń
    2. Było w poprzednim pościel :P

      Usuń
    3. Jak na mnie to nie ;) Dla mnie zacznie się wtedy, gdy zaczniemy wszystko dokładniej opisywać, myśli, przerzycia itp, a nie napiszemy, że musną jej usta :P

      Usuń
    4. A poza tym, to ja pisałam poprzednie, a Ala to. I Kate się przed tym broni (choć nieskutecznie xd). A na temat Drake&Kate to musimy (autorki) jeszcze pogadać, więc proszę nie bądźcie niecierpliwi; wszystko w swoim czasie.

      Usuń
  3. Rozdzial Super ! Robi sie coraz ciekawiej :D a co do tla to wole takie jakie jest teraz :D dla mnie jest najladniejsze :D :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Po prostu super! Ta krzyżówka to naprawdę niezły ubaw!!! Nudny? Nie widzę w tym nic nudnego!!! Jak dla mnie bardzo w temacie (w końcu wstawiłyście to w Halloween) i ciekawie! Aha, jeszcze o nagłówku. Zdecydowanie A. I jeśli chodzi o to, jak często dodajecie, widać, że wena dopisuje. Byle tak dalej!!!
    Anonimowa Fanka
    Ps PIERWSZA Anonimowa Fanka

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobra, tym razem jestem w pełni przytomna, więc powinno obejść się bez takich pomyłek, jak ostatnio. Jeszcze raz przepraszam za tamto. Obiecuję poprawę :-) Co do rozdziału, to bardzo mi się spodobał. Zazwyczaj nie jestem najlepsza w rozwiązywaniu krzyżówek, ale ta tutaj była naprawdę ciekawa i sama też nad nią główkowałam razem z naszymi bohaterami. Od razu widać, że to układała Atena - rozbroiły mnie te odpowiedzi w stylu "nikt" albo "nigdy". Wiekie brawa za taki pomysł :-) I ta kocówka... Żeby kończyć w takim momencie to już naprawdę jest szczyt. Mam tyle pytań w głowie, że aż sama ledwo je ogarniam. Co to za dom? Co w nim się dzieje? Kto tak krzyczał na początku? I - przede wszystkim - co z Evą? Mam nadzieję, że nic jej nie będzie i że wszyscy wyjdą z tego cało. Pozdrawiam i życzę weny!

    OdpowiedzUsuń
  6. Genialne i co jeszcze więcej powiedzieć? Właśnie takiego bloga szukałam. Tak swoją drogą o herosach prawie nikt nie pisze :(
    PS Co do wyglądu to jak dla mnie ten co jest teraz jest spoko.

    OdpowiedzUsuń
  7. Roździał świetny. Mam małe pytanko. Jak ustawić muzykę na blogu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najpierwwejdź na stronę http://www.scmplayer.net/ Następnie wybierz wygląd odtwarzacza. Kliknij "Next". W okienkach po lewej stronie pisz tytuły piosenek, a po prawej linki do nich, np. z youtube. Kliknij next. Wyświetli ci sie okienko z opcjami, które możesz dostosowac według siebie. Po kliknięciu przycisku "done" wyswietli ci się kod html, który masz przekopiowac i wkleić w skrypt java na blogu.
      Mam nadzieję, że pomogłam nie tylko tobie, ale też i innym, którzy chcieliby to zrobić :)

      Usuń
  8. Wcale nie jest nudny! Jest świetny! Życzę wielkiej weny i nie mogę się doczekać dalszych :)

    OdpowiedzUsuń