Wyjątkowo notka tylko od Alis :)
Wiem,
że nic się nie pojawiło od bardzo dawna, ale nie martwcie się, ponieważ
następny rozdział jest już w większej części napisany (będzie też dłuższy niż
poprzednie). Ja jutro wyjeżdżam i wracam
w niedzielę, ale planujemy, że Maria do końca tygodnia go
dokończy i opublikuje.
Wiedzcie
jednak, że ten czas nie był spędzony na odpoczynku! Wszystkie oceny trzeba było
poprawić. Maria od marca nie miała komputera i dopiero niedawno został
naprawiony, a w tym czasie ja też zostałam go na parę dni pozbawiona swojego.
Trzeba wziąć też pod uwagę, żę w weekendy często wyjeżdżamy. Byłyśmy też na
tygodniowej wycieczce z klasą. Czas leci tak szybko!
Bardzo
cieszymy się, że przybywa nam czytelników i dziękujemy za wszystkie miłe
komentarze pod poprzednim postem :)
Alis
EDIT!
Tak, tak. WIEMY! Miało być i nie
ma… Maria się nie wyrobiła i teraz wyjechała na dwu-tygodniowy wyjazd (brawa dla niej, bo napisała stronę A4 na komórce i przysłała mi mailem), a
ja do 14 lipca zostaję w domu. Ogólnie mamy już ponad 6 stron A4 czcionką 12, ale ledwo przekroczyłyśmy połowę tego, co chciałyśmy zamieścić, więc prosimy o jeszcze trochę cierpliwości…
Ala